„Ojczyzna to takie miejsce na ziemi, w którym potrafisz sam siebie zrozumieć”.
9 grudnia do sali WDK w Osieku przybyło wiele osób, by posłuchać o książce „Wielka podróż zwykłych ludzi”, napisanej przez osieczanina, p. Andrzeja Kacorzyka. Rozmowę z autorem poprowadziła p. Jadwiga Pinderska-Lech, redaktorka książki. W spotkaniu uczestniczyła liczna rodzina autora oraz jego przyjaciele, a także wszyscy zainteresowani lokalną historią. P. Kacorzyk opowiedział, co go zainspirowało do spisania i opracowania wspomnień całej swojej rodziny, jak powstawała książka, oraz przytoczył kilka zabawnych anegdot.
I choć z pozoru jest to opowieść rodzinna, w książce odnaleźć możemy historię Osieka, ale przede wszystkim uświadomić sobie, jak wyglądało życie zwykłych ludzi na wsi w powojennej Polsce. W tle przejawia nam się „wielka” polityka; niemiecka okupacja, reforma rolna, początki PRL. Książka jest wielogłosowa, p. Kacorzyk zebrał i opracował wspomnienia swojej rodziny; dzięki temu, dzięki tej mozaice perspektyw, obraz wydaje się być pełniejszy. „Wielka podróż zwykłych ludzi” opisuje wiele postaci znanym nam, osieczanom; Kazimierza Klęczara „znachora”, ks. Stożka, ks. Nogę, Jasia Miarkę. Jak wspominał p. Kacorzyk podczas spotkania – ta książka to próba rozliczenia się ze swoją historią, ale również próba ocalenia od zapomnienia dziejów naszej małej ojczyzny, „zapisania w pamięci świata, którego już nie ma i czasu, który oddala się coraz bardziej”.