Kolejne wakacyjne przygody za nami. Tegoroczne zajęcia dla dzieci z terenu gminy Osiek obfitowały w wiele atrakcji. Na ośmiu spotkaniach w Osieku i pięciu w Głębowicach miały okazję poznać nowych kolegów i koleżanki, dowiedzieć się kilku ciekawostek a przede wszystkim wyśmienicie się bawić.
Na naszej turystycznej mapie pojawiło się nowe, ciekawe miejsce – Ranczo na Stawowej. Swojski klimat, zwierzątka, rękodzieło i pomysłowa pani Ola gwarantowały świetną zabawę. Odwiedziliśmy ten zakątek dwa razy, a właściwie nawet trzy razy, grupa dzieci z Głębowic również przyjechała i skorzystała z atrakcji Ranczo; za każdym razem tworzyliśmy piękne prace – breloki z makramy, każde dziecko miało zapewnioną przejażdżkę konną, oprócz tego mogliśmy karmić kózki, króliczki, konie i kucyka Kroczka, który skradł serca wszystkim. Podczas drugiej wizyty osieckiej grupy odbyły się zajęcia z dekupażu. Dzieci ozdabiały tą techniką doniczki bądź drewniane szkatułki, a także przeżyły wspaniałą przygodę na łódce, wcielając się w piratów pragnących zdobyć skarb (cukierki;)). Oczywiście nie obyło się bez przytulania kucyka i „rozmów” z kozami śmieszkami: Wafelkiem i Czosnkiem. Osiek i Głębowice integrowały się na wspólnych wyjazdach. Odwiedziliśmy Dinolandię w Inwadzie, gdzie oprócz pouczającego spaceru w parku dinozaurów można było zaszaleć w lunaparku; poskakać na linach bungee, pojeździć gokartem czy poskakać na dmuchańcach. W trakcie kolejnego wyjazdu cofnęliśmy się w czasie o co najmniej o 600 lat. Odwiedziliśmy Warownię Pszczyńskich Rycerzy. Poznaliśmy odrobinę faktów o życiu w tamtym czasie; jak się ubierano, jak walczono, jak mieszkano. Dodatkowo mieliśmy też okazję spróbować własnoręcznie uformowanego chlebka, postrzelać z łuku i poszaleć na wspaniałym, drewnianym palcu zabaw. Ostatnim naszym wyjazdem, kończącym nasze „Wakacje z biblioteką” był wyjazd do kina. Z wielkimi pojemnikami popcornu zasiedliśmy przed ogromnym ekranem i pochłonęła nas akcja filmu o Biedronce i Czarnym Kocie.
Jednym z najciekawszych miejsc, które odwiedziliśmy, była pasieka p. Tadeusza Bąbacza, prezesa Koła Pszczelarzy w Osieku. Pan Bąbacz posiada kilkadziesiąt uli, z których z powodzeniem pozyskuje miód. Wozi je po całej okolicy, by jego pszczoły miały odpowiednie pożytki. Opowiedział nam ze znawstwem i wielkim doświadczeniem o cyklu życia pszczół, o ich niesamowitej, ciągłej pracy, opowiedział o zagrożeniach, które czyhają na te pożyteczne owady. Pokazał nam jak wygląda ramka na której zbiera się miód, jak również w rojących się na niej pszczołach wskazał nam królową. Ramkę p. Bąbacz wyciągnął gołymi rękami! Wzbudziło to w nas podziw, ale i strach. Na koniec wraz ze swoją żoną poczęstowali nas pysznym miodem. Bardzo dziękujemy za tak serdeczne przyjęcie i podzielenie się swoją pasją – była to niezapomniana lekcja.
W Osieku odbyły się dodatkowo stacjonarne zajęcia. Na warsztatach o kolorach znowu dowiedzieliśmy się kilku ciekawostek, m.in. o powstawaniu tęczy, pooglądaliśmy budowę oka w specjalnych aplikacjach na naszych bibliotecznych tabletach, a także poznaliśmy kalejdoskop. Na boisku osieckiego OSiR-u spacerowaliśmy w poszukiwaniu słów trudnych i rzadkich – było to nie lada wyzwanie a upalne słońce nie ułatwiało nam zadania.
I choć były to wakacje, to sporo się dowiedzieliśmy, ale także przeżyliśmy mnóstwo przygód i nam nadzieję, że wspomnienia doskonałych chwil zostaną w nas na zawsze. W tym roku wszystko się udało wspaniale: ciekawy program zajęć, wspaniała pogoda a przede wszystkim wspaniałe dzieciaki.
AH